Miasto skute lodem. Niesamowity efekt sztormu w Kanadzie

Miasto skute lodem. Niesamowity efekt sztormu w Kanadzie

Dodano: 
Efekt mroźnego sztormu w Kanadzie
Efekt mroźnego sztormu w Kanadzie Źródło: TikTok / shangreg222
Pogoda w USA i Kanadzie od kilku dni stanowi poważne zagrożenie. Śnieżyce i mrozy przyczyniły się do śmierci kilkudziesięciu osób w USA. W Kanadzie nie do poznania zmienił się krajobraz w miejscowości Fort Erie nad jeziorem Erie.

Śnieżyce i potężne mrozy, które od ponad tygodnia nawiedzają USA i Kanadę sprawiły wiele utrudnień na drogach i kolei. Z powodu fatalnych warunków konieczne było odwołanie tysięcy lotów. Fatalne warunki bezpośrednio lub pośrednio przyczyniły się do śmierci minimum 60 osób w USA. Z trudnymi warunkami zmagali się również Kanadyjczycy, jednak to, co stało się w miejscowości Fort Erie w prowincji Ontario, trudno opisać słowami.

Miasto w Kanadzie skute lodem. Niesamowity spektakl

Żywioł, który pod koniec tygodnia nawiedził Kanadę, sprawił ogromną niespodziankę mieszkańcom społeczności Crystal Beach w Fort Erie. Sytuacja była bardzo poważna. Wiatr, którego prędkość przekraczała 100 km/h doprowadził do sztormu na jeziorze Erie.

Jak przyznał jeden z mieszkańców tego miejsca, fale, które przełamywały falochron miały od trzech do prawie pięciu metrów wysokości. Woda osadzała się na dachach i ścianach budynków, a także na powierzchni samochodów, barier, chodników i ławek. W tym samym czasie na zewnątrz panował bardzo duży mróz, przez co woda z jeziora błyskawicznie zamarzała.

Na efekt takiej aury nie trzeba było długo czekać. Kiedy sytuacja się uspokoiła, okazało się, że budynki znajdujące się przy jeziorze są dosłownie skute lodem. Całość wyglądała jak sceneria do filmu „Opowieści z Narnii” lub kolejnej części „Pojutrza”. Z relacji mieszkańców wynika, że lód miejscami ma ponad metr grubości.

Piękny, ale niebezpieczny spektakl. Straty w Fort Erie mogą być ogromne

„Mieszkamy tu od dawna i nigdy nie widzieliśmy tak złej pogody w tym okresie. (...) Szkody, które zostały spowodowane i zniszczenia na tyłach domów, obok których teraz jesteśmy, są niewiarygodne” – przyznał we wtorek w rozmowie ze stacją CTV News Toronto Derek Tupling, wieloletni mieszkaniec Crystal Beach.

Pokrywa lodowa, którą skute są budynki, jest tak gruba, że nie da się jej usunąć. W związku z tym mieszkańcy muszą czekać na odwilż, a wówczas może dość do zalań i podtopień. Dopiero wtedy okaże się również, jak duża jest skala zniszczeń.

Media społecznościowe od Bożego Narodzenia zalewają zdjęcia i nagrania ze skutego lodem miasteczka. Apogeum publikacji miało miejsce we wtorek 27 grudnia, kiedy to po wielu dniach pogoda się uspokoiła, a mieszkańcy wyszli na spacery.

twittertwitterCzytaj też:
Pogoda pomyliła pory roku. Wiosna w środku zimy?
Czytaj też:
Atak zimy w USA i szalejąca burza śnieżna. Są ofiary śmiertelne

Opracowała:
Źródło: toronto.ctvnews.ca/Twitter/Tik Tok