Huragan dosłownie wessał wodę z oceanu. Mieszkańcom ukazało się dno zatoki

Huragan dosłownie wessał wodę z oceanu. Mieszkańcom ukazało się dno zatoki

Dodano: 
Huragan dosłownie wessał wodę z oceanu
Huragan dosłownie wessał wodę z oceanu Źródło: Twitter
Huragan Irma, który w niedzielę z największą siłą uderzył w południowo-zachodnie wybrzeże Florydy, wywołał nietypowe zjawisko – żywioł dosłownie wessał wodę z zatoki – miało to miejsce m.in. na plaży w Hillsborough w Tampie. Mieszkańcy zachodniego wybrzeża USA dzielą się filmami obrazującymi potęgę huraganu.

Nadciągający w niedzielę nad Florydę żywioł wessał wodę z zatoki, wskutek czego jej dno, znajdujące się wcześniej kilka metrów pod wodą, stało się widoczne. Skłoniło to część mieszkańców do zaobserwowania nietypowego zjawiska na żywo. Nagrania z Tampy trafiły do mediów społecznościowych.

twittertwitterGaleria:
Tak wygląda Floryda po przejściu huraganu Irma

Amerykańskie Centrum ds. Huraganów w Miami (NHC) w niedzielę wieczorem podało, że huragan Irma, który tego dnia po południu nawiedził południowo-zachodnie wybrzeże Florydy, osłabł do kategorii 2 na pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Z opublikowanej w poniedziałek prognozy NHC wynika, że w poniedziałek, gdy Irma dotrze w rejon północnej Florydy i południowej Georgii, jej siła zmniejszy się na tyle, że będzie wówczas klasyfikowana jako tropikalna burza.

Jeszcze w niedzielę prezydent Donald Trump ogłosił na Florydzie stan klęski żywiołowej. Dzięki temu możliwe będzie uruchomienie rezerw federalnych na pomoc ofiarom żywiołu. Środki te mają zostać przeznaczone m.in. na zapewnienie kwaterunku osobom, których domy zostało zniszczone a także na finansowanie odbudowy tych domów, które zostały mniej zniszczone. Osoby, których majątek ucierpiał wskutek huraganu, mogą też liczyć na niskoprocentowe pożyczki. Donald Trump w trakcie rozmowy z dziennikarzami podkreślił, że mieszkańcy Florydy mieli "trochę szczęścia", ponieważ huragan nieco zmienił kurs i oszczędził centralną część stanu.

Czytaj też:
Huragan Irma uderzył we Florydę. Prezydent ogłosił stan klęski żywiołowej

W niedzielę amerykańskie media informowały o 3 ofiarach śmiertelnych huraganu Irma na Florydzie. Wśród nich jest kierowca, który stracił panowanie nad samochodom w Key West w momencie, gdy przechodził nad nim huragan oraz dwie osoby, które miały wypadek na zalanej drodze w hrabstwie Hardy. W poniedziałek Fox News podał informację o dwóch kolejnych ofiarach śmiertelnych - wskutek huraganu zginęła także dwójka policjantów. W mediach społecznościowych pełno jest nagrań obrazujących siłę żywiołu.

Źródło: Daily Mail