W Wielkiej Brytanii, a szczególnie na południowym zachodzie w South West, Midlands, North West i North East zaobserwowano ciekawe zjawisko. Słońce przybrało czerwoną barwę. Podobnie wyglądało też niebo. Prezenter pogody BBC Simon King powiedział, że to wynik huraganu Ophelia, który wraz z tropikalnym powietrzem, przeniósł pył z Sahary. Dużą rolę mogły również odegrać pozostałości z pożarów lasów, które ostatnio miały miejsce w Portugalii i Hiszpanii.
– Ophelia uformowała się na Azorach, gdzie była huraganem. Kiedy torowała sobie drogę na północ, ciągnęła ze sobą tropikalne powietrze z Sahary. Oznaczało to, że pył z pustyni został zassany wraz z nim. Pył unosił się w powietrzu i wzniósł wysoko w atmosferze nad Wielką Brytanią – tłumaczył King.
twittertwittertwitter
Warto dodać, że to nie jedyny fenomen towarzyszący nadejściu huraganu. Na plażach wylądowały dziesiątki żeglarzy portugalskich - niebezpiecznych bąbelnic.
Galeria:
Wyglądają przyjaźnie, są śmiertelnie groźne. Morze wyrzuca je na plaże z powodu huraganu
Huragan Ophelia
Ophelia to huragan, który uformował się na Atlantyku. Wiatr wieje z prędkością do 120 kilometrów na godzinę i towarzyszą mu ulewne deszcze. Jak podaje BBC, cyklon, który nieco osłabł i przerodził się w burzę tropikalną, zagraża Wielkiej Brytanii i Irlandii. Z powodu silnego wiatru zamknięto szkoły oraz uczelnie w Irlandii oraz Irlandii Północnej. Ponadto z powodu silnego wiatru odwołano około 130 lotów z oraz do Dublina. Służby donoszą również o problemach w Devon oraz Kornwalii gdzie wiatr wiał z prędkością prawie 90 kilometrów na godzinę a fale miały ponad sześć metrów.
Czytaj też:
Huragan Ophelia nadciąga nad Irlandię. Tysiące ludzi bez prądu, odwołane loty i zamknięte szkoły