W województwie śląskim strażacy interweniowali do tej pory ponad 280 razy, a na Lubelszczyźnie około 70 razy. W samym powiecie krakowskim – kilkanaście.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że obecnie obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia dla trzech województw – świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. IMGW wydało ponadto ostrzeżenia pierwszego stopnia dla województw: zachodniopomorskiego, łódzkiego, mazowieckiego, podlaskiego i lubelskiego.
Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że przewiduje się „wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia”. IMGW zalecana dużą ostrożność, śledzenie komunikatów sytuacji pogodowej i rozwoju sytuacji pogodowej.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa na Twitterze apeluje o ostrożność. „Pamiętajcie, żeby w trakcie wichury nie zatrzymywać się pod drzewami” – podkreślono.
Po godzinie 22:30 zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świerszcz podał na Twitterze, że na skutek silnego wiatru pozbawionych prądu jest w Polsce 3908 odbiorców. W województwie wielkopolskim – 3200, podkarpackim – 300, łódzkim – 242 i opolskim – 166.
Jaka pogoda będzie w poniedziałek?
W poniedziałek w całym kraju pojawią się przelotne opady deszczu, a na północy także burze. Wysoko w górach spadnie śnieg. Temperatura maksymalna wyniesie od 12 stopni Celsjusza na Mazurach i Suwalszczyźnie do 15 stopni Celsjusza na Podkarpaciu. Powieje dość silny i silny wiatr, północno-zachodni. W porywach może osiągnąć do 60-80 km/h, a na Przedgórzu Sudeckim do 90 km/h.