Styczeń przyniósł mrozy i opady śniegu, jakich dawno nad Wisłą nie było. Ledwo minął pierwszy miesiąc 2021 roku, a chłód powrócił do Polski. Zimny luty nikogo nie powinien dziwić, jednak ponownie – od lat nie było takich mrozów także w tym miesiącu.
Jednak Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że w nadchodzącym tygodniu, rozpoczynającym się 15 lutego, należy przygotować się na... ocieplenie. I to spore, bo według IMGW na zachodzie Polski temperatura wyniesie do 13 stopni Celsjusza.
IMGW ostrzega przed możliwymi powodziami: Idzie ocieplenie, potem mróz
Instytut 14 lutego zaalarmował:
Temperatura może sięgnąć 13 stopni Celsjusza. Potencjalnie niebezpieczna sytuacja na rzekach.
Sytuacja na początku drugiej połowy lutego – argumentuje IMGW – może doprowadzić do szybkiego topnienia śniegu, a przy opadach deszczu i krami na rzekach oraz powstającymi zatorami „stwarza ryzyko groźnych wezbrań”. „Sytuacja przypomina zespół zdarzeń, które w 1982 roku doprowadziły do powodzi. Scenariusz taki jest możliwy, ale nie musi się powtórzyć” – czytamy.
Wspomniana powódź z 1982 roku dotyczyła miejscowości położonych niedaleko Wisły na odcinku od Wyszogrodu do Włocławka, powodem był zator na rzece. Zalało m.in. Płock, a w ówczesnym województwie płockim ogłoszono stan klęski żywiołowej.
W drugim tygodniu lutego tego roku właśnie w tym rejonie powróciły obawy związane z możliwą powodzią, ewakuowano nawet ponad setkę osób. Wszystko przez zator na Wiśle, który 13 lutego zaczęto rozbijać lodołamaczami.
Prognoza długoterminowa dla Polski
Jeszcze przed wydaniem ostrzeżeń IMGW opublikował swoje prognozy na marzec 2021 roku. Instytut szacuje, że w tym roku marzec nie będzie odbiegał od normy i średnich opadów oraz temperatury z lat poprzednich.