Alert RCB. Burze w poniedziałek 30 czerwca
Jak dowiadujemy się z profilu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w najbliższych dniach powinniśmy uważać na burze, ulewne deszcze, bardzo silny wiatr, a lokalnie także na opady gradu. Najbardziej padać ma w północno-zachodniej części Polski, gdzie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wprowadził 3. – najwyższy stopień ostrzeżeń.
Burze, ulewy. Prognoza na drugą połowę tygodnia
Burze towarzyszyć mają nam przez kilka najbliższych dni. Niebezpieczne zjawiska nie będą oczywiście występować w całym kraju – w kolejnych dniach najbardziej prawdopodobne są we wschodniej części Polski, zwłaszcza na obszarze województw: podkarpackiego, małopolskiego (głównie wschodnia i południowa część województwa), lubelskiego, podlaskiego, częściowo mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego, świętokrzyskiego, a także miejscami na północy kraju.
Ulewne deszcze. Prognoza na najbliższe dni
Burzom towarzyszyć będą opady deszczu o natężeniu nawet nawalnym (powyżej 10 mm/10 min – taka ilość opadu na obszarach zurbanizowanych powodować może podtopienia), porywy wiatru do 80 km/h, a punktowo nawet 90-100 km/h oraz grad. Zjawiska będą możliwe również w godzinach wieczornych, a nawet nocnych, choć wtedy będzie ich mniej.
Pogoda na środę 30 czerwca
30 czerwca od rana okresami silne opady deszczu i burze występują na zachodzie i północnym zachodzie kraju – głównie w województwie lubuskim. W Zielonej Górze pomiędzy 9:30 a 10:30 spadło 40 mm deszczu, a całkowita wysokość opadów wynosi blisko 50 mm, w Słubicach od rano wysokość deszczu wynosi w sumie prawie 60 mm. Strefa tych opadów powoli przemieszcza się w kierunku Pomorza Zachodniego, gdzie się będzie utrzymywać do jutra.
Najspokojniej będzie na południowym zachodzie, a także w centrum i częściowo na południu Polski, gdzie jedynie miejscami będą pojawiać się przelotne opady deszczu.
Burze i ulewy. Jaka pogoda w kolejne dni?
W najbliższych dniach (do piątku 2 lipca włącznie) burze, miejscami silne, z opadami deszczu do 40 mm, porywami wiatru do 90 km/h, a także z opadami gradu, możliwe będą ponownie głównie we wschodniej połowie Polski oraz na północy kraju.
Czytaj też:
Prezydent odwiedził tereny dotknięte przez nawałnice. Obiecał pomoc