O dużym szczęściu może mówić 30-latek z dzielnicy Ursus w Warszawie. Mężczyzna przechodził 16 lipca przez rondo, kiedy uderzył obok niego piorun. Część energii poraziła 30-latka.
Mężczyzna o godz. 9.30 trafił na ulicy Balickiej na strażników miejskich z Oddziału Ochrony Środowiska. Funkcjonariusze w tym czasie kontrolowali gospodarkę odpadami na prywatnych posesjach w Ursusie.
Warszawa. Piorun uderzył w 30-letniego mieszkańca Ursusa
30-latek początkowo nie potrafił powiedzieć, o co chodzi. Dopiero po dłuższej chwili, kiedy mężczyzna doszedł do siebie i się uspokoił, wytłumaczył strażnikom miejskim z Warszawy, co się stało.
Funkcjonariusze natychmiast zadzwonili po pogotowie ratunkowe i zaopiekowali się mieszkańcem Ursusa. 30-latek został zbadany przez ratowników. Życiu mężczyzny nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Czytaj też:
Weekend będzie upalny i burzowy. Na termometrach nawet 32 stopnie