Niż znad Skandynawii przyniósł nad Polskę niebezpieczną pogodę. „Strefa frontu będzie się wiązać z ryzykiem burz z intensywnym deszczem, dlatego dla obszaru od Dolnego Śląska po wschodnie Mazowsze wydane zostały ostrzeżenia 1 i 2 stopnia na silny deszcz z burzami” - czytamy w komunikacie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Burzom będą towarzyszyć intensywne opady, które mogą wywołać podtopienia, dlatego też wydane zostały alerty hydrologiczne.
Gdzie są burze?
Szczególnie niepokojąco kształtuje się sytuacja w południowo-wschodniej części kraju. Jak wyjaśniają synoptycy, występują tam dobre warunki dla powstawania burz. Nawałnice, ze względu na dynamiczną atmosferę, mogą być wyjątkowo gwałtowne. IMGW ostrzega przed tzw. superkomórkami burzowymi.
„Z tego względu dla czterech województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego zostały wydane ostrzeżenia najwyższego, trzeciego stopnia, ze względu na ryzyko wystąpienia silnych ulew lub deszczu nawalnego, gwałtownych, a nawet niszczycielskich porywów wiatru (możliwe są też trąby powietrzne) oraz opadów bardzo dużego gradu (o średnicy przekraczającej 5 cm)” - czytamy w komunikacie IMGW.
Alerty IMGW i mapa burz
Synoptycy wyjaśniają, że sytuacja jest groźna, ale też bardzo dynamiczna. Burze mogą tworzyć się nagle i występować lokalnie, dlatego trudno określić z dużym wyprzedzeniem, gdzie powstaną. Dlatego też należy śledzić na bieżąco alerty IMGW. Można je sprawdzać na specjalnej mapie pogodowej z ostrzeżeniami. Na Twitterze warto obserwować z kolei hashtag #IMGWlive, gdzie na bieżąco odnotowywane będą wszystkie istotne zaobserwowane zjawiska. Aktualna sytuacja burzowa prezentowana jest także na Facebooku IMGW.
Czytaj też:
Boris Johnson nie radził sobie z parasolką. Bezcenna reakcja księcia Karola