Huragan Ida dotarł do Luizjany w USA jako huragan 4. kategorii, przynosząc fale sztormowe, ekstremalne wiatry i gwałtowne powiedzie. Wiatr osiągał prędkość 240 km/h. To był piąty najsilniejszy huragan, który uderzył w Stany Zjednoczone. Lotnisko w Nowym Orleanie anulowało wszystkie loty, a Uniwersytet Tulane w Nowym Orleanie oraz Uniwersytet Stanu Luizjana zostały zamknięte – informowało CNN.
Huragan Ida przemieszczał się przez północ stanu w kierunku Missisipi. Zmieniony został m.in. bieg rzeki Missisipi. Głos ws. sprawie huraganu zabrał Joe Biden, który ostrzegał, aby potraktować Idę „bardzo poważnie”. Prezydent USA wezwał mieszkańców, aby słuchali się urzędników i zachowali bezpieczeństwo. Dla obszarów dotkniętych żywiołem ogłosił stan klęski żywiołowej. Ostrzeżenia przed powodzią zostały wydane również dla Nowego Orleanu. Mieszkańcy zostali poproszeni o ograniczenie zużycia wody.
Huragan Ida w USA. Nie żyje mężczyzna przygnieciony drzewem
Po sześciu godzinach huragan Ida zaczął słabnąć, zmniejszając swoją kategorię do 3. Po kolejnych trzech godzinach huragan znowu osłabł o jedną kategorię. Wówczas pojawiły się doniesienia o sytuacji w Luizjanie, gdzie odnotowano śmierć 60-letniego mężczyzny. Zawaliło się drzewo, które spadło na dom przy autostradzie 621 w Prairieville. W niektórych szpitalach w Luizjanie zaplanowano przeniesienie niektórych pacjentów z powodu uszkodzonych budynków.
Wraz z przemieszczaniem się huraganu Ida kolejni odbiorcy byli pozbawiani prądu. Łącznie dla Luizjany było to prawie 1,1 mln odbiorców, a Missisipi ponad 71 tys. Mimo słabnącej siły Idy mieszkańcy Luizjany zostali poproszeni o udanie się na wyższe partie budynków. Obecnie huragan osłabł do kategorii 1, ale wiatr i tak wieje z prędkością ok. 150 km/h.
Czytaj też:
Potężny huragan w USA. Gubernator Luizjany ostrzega: Takiego żywiołu nie było tu od 170 lat