Wysoka temperatura i długie okresy bezdeszczowe są „typowymi objawami zmian klimatycznych”, jak przyznaje prof. Paweł Rowiński w rozmowie z dziennikarką Wprost. Jeżeli pojawiają się już opady, to raczej nie są równomierne, tylko przybierają postać intensywnych ulew, które kończą się podtopieniami i powodziami. Możliwe, że podobne zjawiska wystąpią już w nadchodzących dniach.
Pogoda na czwartek i piątek. Rekordowe temperatury
Fala upałów nadeszła w środę, 3 sierpnia. Termometry wskazały nawet powyżej 30°C, co się jeszcze nie zdarzyło od weekendowego ochłodzenia. IMGW wydał kolejne alerty przed upałami, które częściowo obowiązują już od dzisiaj, a częściowo wejdą w życie od jutra. Czwartek stoi bowiem pod znakiem rekordowych temperatur – najnowsze prognozy mówią o 36°C w zachodniej części kraju. Możliwe, że słupek rtęci podskoczy jeszcze wyżej. Synoptycy nie spodziewają się żadnych opadów.
Zmiana pogody nastąpi w piątek. Okazuje się, że nad Polskę nadciągną burzowe chmury, które będą zwiastować nie tylko niebezpieczne wyładowania oraz deszcz, ale także gradobicia. Prognoza zagrożeń meteorologicznych IMGW wskazuje, że mogą pojawić się ostrzeżenia przed burzami, a w szczególności w północno-zachodnich rejonach kraju. Niestety, piątek nadal będzie naprawdę gorący (temperatura maksymalna osiągnie ok. 35°C), dlatego wciąż będą obowiązywać alerty przed upałami.
Zagrożenie pożarowe. IMGW alarmuje
IMGW poinformował w środę we wpisie na Twitterze, że rośnie zagrożenie pożarowe w lasach. Niebezpieczeństwo staje się coraz bardziej poważne ze względu na aktualne prognozy pogody, które zwiastują rekordowe temperatury w ciągu najbliższych dni. Jak widać na załączonej mapie, największe ryzyko pojawienia się płomieni na ściółce leśnej występuje w północno-zachodniej części Polski. Można się spodziewać, że stopień zagrożenia wzrośnie przez kolejne doby.
twitterCzytaj też:
Zwrotnikowe temperatury wracają do Polski. IMGW wydał alert