Drakonidy 2022. Noc spadających gwiazd w październiku

Drakonidy 2022. Noc spadających gwiazd w październiku

Dodano: 
Noc spadających gwiazd, zdjęcie ilustracyjne
Noc spadających gwiazd, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / fot. Paulista
Drakonidy, czyli jesienny rój meteorów, pojawią się na niebie w nadchodzący weekend. Podpowiadamy, kiedy dokładnie będzie noc spadających gwiazd i skąd wzięła się nazwa zjawiska.

Sierpniowe Perseidy to nie ostatni kosmiczny pokaz, jaki możemy podziwiać w bieżącym roku. Obserwatorów nocnego już podczas nadchodzącego weekendu czeka niezwykły spektakl. Drakonidy, bo o nich mowa, zazwyczaj pojawiają się między 6 i 10 października. W tym roku ich szczyt będziemy mogli podziwiać w niedzielę 9 października. W najbliższy weekend czeka nas jednak zdecydowanie więcej ciekawych zjawisk.

Obserwacja Drakonidów. Kiedy oglądać rój meteorów?

Jak informuje IMGW, przewidywany szczyt Drakonidów przypada na niedzielę, 9 października, o godzinie 1:00 w nocy. Najlepszy czas na obserwację roju meteorów to natomiast sobotni wieczór. „Spadające gwiazdy” są wtedy widoczne, ponieważ wchodzą z dużą prędkością (min. 30 km/s) w ziemską atmosferę. Warto jednak wspomnieć, że księżyc będzie znajdował się wówczas w pełni, więc meteory mogą zostać nieco przyćmione przez jego blask.

Krwawy Księżyc („Księżyc Myśliwych”), który również pojawi się na nieboskłonie, osiągnie swoje apogeum w niedzielę o godzinie 22:54. Ziemski satelita będzie wtedy wyjątkowo jasny i naprawdę długo pozostanie na niebie – od 18:00 w niedzielę do 05:52 w poniedziałek. Chociaż pełnia ma wpłynąć na widoczność meteorów, nie powinno to całkowicie zepsuć "nocy spadających gwiazd".

twitter

Skąd się wzięła nazwa roju Drakonidów?

Drakonidy mają powstawać, gdy nasza planeta zderza się z pozostałościami po komecie 21P/Giacobini-Zinner. Radiant znajduje się wówczas w gwiazdozbiorze Smoka, który jest określany w języku łacińskim jako „Draco” lub „Draconis”, stąd nazwa zjawiska. Rój meteorów bywa też nazywany Giacobinidami od nazwy komety.

Nadchodząca pełnia zyskała natomiast swoje miano (krwawej lub myśliwej) przez czas, w którym występuje – to okres polowań na zwierzęta leśne.

Czytaj też:
Zderzenie sondy z asteroidą. NASA opublikowała zdjęcia
Czytaj też:
Pogoda na weekend. Czasem słońce, czasem deszcz

Źródło: IMGW-PIB/Wprost.pl