Miała być odwilż, a piątek 15 grudnia przywitał niektóre regiony białym puchem. Czy to oznacza, że wbrew poprzednim prognozom pogody czekają nas białe święta? Meteorolodzy już wiedzą, jaka będzie pogoda na święta.
Nadciąga odwilż
Od 17 grudnia temperatury znacznie wzrosną i będą bardziej przypominały wiosnę niż zimę. Od niedzieli 17 grudnia do wtorku 19 grudnia w centrum kraju słupki rtęci będą wskazywały nawet 9 stopni Celsjusza. Później temperatury spadną, ale nieznacznie i wciąż będą dodatnie. Taka ciepła aura utrzyma się aż do świąt.
Prognoza pogody na Boże Narodzenie 2023
Synoptycy nie mają dobrych wieści. "Następne tygodnie będą cieplejsze od normy termicznej dla grudnia i stycznia. Co prawda jest szansa na wystąpienie opadów śniegu, ale będzie to raczej śnieg mokry, nietworzący stałej pokrywy śnieżnej" – brzmi komunikat IMGW.
Do Polski zbliża się niż, który będzie kształtował pogodę w świątecznym i noworocznym okresie. Będzie mokro, buro i ponuro, a przenikliwy wiatr nie będzie nas zachęcał do wychodzenia z domu. 23 i 24 grudnia w niektórych regionach kraju będzie padał deszcz ze śniegiem.
Gdzie jest szansa na białe święta?
Pokrywa śnieżna utrzyma się tylko na południu kraju. Jeśli marzymy o białych świętach, musimy wybrać się w góry, bo tylko tam będzie szansa na to, by pospacerować po białym puchu. W pozostałej części kraju będzie panowała jesienna, nieprzyjemna aura.
Czytaj też:
W weekend duża zmiana pogody. Można zapomnieć o śnieguCzytaj też:
Noc spadających gwiazd. Deszcz meteorów na grudniowym niebie