Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtowną pogodą. W nadchodzących dniach bowiem gorące zwrotnikowe powietrze zostanie wyparte znad naszego kraju, co spowoduje napływ burz i obfitych opadów deszczu.
Choć w większości Polski we wtorek będzie pogodnie, na wschodzie i południowym wschodzie kraju może mocniej popadać. Synoptycy prognozują opady o natężeniu od 5 do 20 litrów na metr kwadratowy. Miejscami możemy spodziewać się gwałtownych burz.
Rano zagrzmi. Gdzie?
Burze rozwijać się będą przede wszystkim w godzinach rannych i przedpołudniowych. W większości będą to pojedyncze ośrodki burzowe, jedynie we wschodniej części Mazur, na Suwalszczyźnie i w Karpatach, okresami mogą przybierać postać słabo zorganizowanych burz wielokomórkowych.
Burze dość wolno, zwłaszcza na Suwalszczyźnie i w Karpatach, przemieszczać się będą z zachodu/północnego-zachodu na wschód/południowy-wschód. W drugiej połowie dnia strefa burz odsuwać się będzie za południową i wschodnią granicę.
IMGW dodaje, że silny wiatr nie powinien stanowić większego zagrożenia – prędkość w porywach nie będzie przekraczać 60 kilometrów na godzinę.
Polska podzielona. Przez warunki biometeo
Jak podkreślają synoptycy, we wschodniej połowie Polski wtorek przyniesie początkowo niekorzystne warunki biometeorologiczne. Od zachodu powoli będą słabły do obojętnych, a później poprawiały się do korzystnych.
W zachodniej Polsce na ogół odczuwanie warunków atmosferycznych będzie korzystne. Wraz z nasuwaniem się zatoki niżowej z kolejnym frontem atmosferycznym, od zachodu będzie stopniowo pogarszać się do niekorzystnej.
Czytaj też:
Czy można zrezygnować z wykupionych wczasów? Umowa ma kruczkiCzytaj też:
Zapomniał, że wiózł dziecko do żłobka. Roczna dziewczynka zmarła