Jak prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, środa przyniesie umiarkowane i duże zachmurzenie.
Możemy spodziewać się przelotnych opadów deszczu, które będą przemieszczać się z zachodu na wschód. Razem z nimi podążać będą burze, na południu kraju może również spaść grad. W czasie burz może spaść do 35 mililitrów wody na metr kwadratowy, porywy wiatru sięgną do 75 kilometrów na godzinę.
Tylko na północnym wschodzie nie powinno padać.
Będzie ciepło. Temperatura maksymalna wyniesie od 21 stopni Celsjusza na północnym zachodzie, około 27 stopni Celsjusza w centrum, do 29 stopni Celsjusza lokalnie na południowym wschodzie. Chłodniej będzie nad morzem i w obszarach podgórskich, od 18 stopni Celsjusza do 20 stopni Celsjusza. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie północno-zachodni.
Warunki biometeo? Głównie niekorzystne
Na zachodzie niekorzystne warunki biometeorologiczne po przejściu chłodnego frontu, który powodować będzie gwałtowną pogodę w godzinach popołudniowych stopniowo będą słabły do obojętnych.
Jak informują meteorolodzy, na wschodzie początkowo korzystna biotropia pogody pogorszy się do niekorzystnej dopiero w późniejszych terminach dnia. Na północnym wschodzie początkowo warunki biometeorologiczne będą korzystne, w dzień niekorzystne (głównie z powodu możliwych burz przedfrontowych), a wieczorem obojętne.
IMGW wydało alerty
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami objęły większość kraju. Jak widzimy na mapie opublikowanej przez synoptyków IMGW, niemal cała Polska znajduje się w obszarze prognozowanych burz.
twitterCzytaj też:
We Władysławowie pogoda nie zachwyca. Plażowicze wpadli na zaskakujący pomysłCzytaj też:
Różowe chmury o zachodzie słońca. To cenna wskazówka pogodowa