Pogoda spłatała figla szkołom. Dyrektorzy zmuszeni byli działać

Pogoda spłatała figla szkołom. Dyrektorzy zmuszeni byli działać

Dodano: 
Upał
Upał Źródło: Shutterstock / Skrypnykov Dmytro
Dzieci (i młodzież) wróciły po wakacjach do placówek edukacyjnych, by 2 września oficjalnie rozpocząć nowy rok szkolny 2024. Nie minął tydzień, a już los uśmiechnął się do nich i otrzymały „nagrodę”. Wszystko z powodu nieznośnych upałów. Kiedy pogoda się pogorszy?

Już niebawem rozpocznie się weekend – pierwszy od rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Uczniowie niespecjalnie jednak go wyczekują, bo od paru dni, z powodu zarządzenia w niektórych placówkach edukacyjnych, mogą wracać do domów o wiele szybciej, niż zakładały ich plany zajęć. To dlatego, że Polskę nawiedziły upały (a przecież wakacje już się skończyły). Wygląda na to, że przed nami jeszcze kilka dni gorącego lata.

Niby koniec lata, a jakby środek. Uczniowie mają „przedłużone” wakacje

Tu i ówdzie na forach internetowych uczniowie cieszą się, że wysokie temperatury „przedłużyły” im w pewnym sensie wakacje. W szkole mogą przebywać krócej i szybciej wracać do domów. Tak jest w niektórych miejscach, gdzie dyrekcja skróciła godziny lekcyjne ze standardowych 45 minut do 30.

Termometry pokazują jasno – wciąż mamy lato. W piątek (jutro) temperatura w całym kraju oscylowała będzie wokół 29-31 stopni Celsjusza. „Najzimniej” będzie na południu, w górach – 26℃ i na północy, nad morzem – 28℃. Po weekendzie, w poniedziałek, sytuacja będzie przedstawiała się podobnie, choć w górach i nad morzem termometry wskażą kolejno o 1℃ i 2℃ więcej. Poza tym w województwie śląskim, opolskim i dolnośląskim spaść może nieco deszczu. W górach dojść zaś może do załamania pogody – burz z piorunami i opadami.

To wszystko to prognoza ekspertów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, według których sytuacja pogodowa diametralnie zmienić ma się dopiero za kilka dni – od wtorku. 10 września temperatura znacznie się obniży, choć wciąż będzie komfortowa. Nie spadnie poniżej 18℃, a w większości kraju będzie oscylowała wokół 20℃. Najcieplej będzie w górnej części woj. podlaskiego i wschodniej części warmińsko-mazurskiego. W niemal całym kraju spadnie też wtedy deszcz, a niebo będzie zachmurzone.

Upały były nienośne. Szkoły zdecydowały

Rozgłośnia RMF FM podaje, że jako pierwsza na tymczasowe skrócenie zajęć zdecydowała się Szkoła Podstawowa numer 3 w Myśliborzu (woj. zachodniopomorskiego). Jak wskazywały władze placówki, w salkach lekcyjnych temperatura wynosić potrafi bowiem około 30℃. Na krótsze lekcje zdecydowała się także Szkoła Podstawowa nr 13 w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie), czy w woj. opolskim, a także niektóre licea w Szczecinie. Zdecydowała się na to jeszcze jedna ze szkół – w Sosnowcu (woj. śląskie). Miejsc takich jest jednak znacznie więcej.

Czytaj też:
Tyle dzieci z Ukrainy trafiło do szkół w Polsce. A to dopiero początek…
Czytaj też:
Kanapki w śniadaniówkach dzieci to u mnie przeszłość. Hitem jest teraz to pyszne śniadanie do szkoły

Źródło: IMGW-PIB / RMF FM