Nowy alert z powodu niżu genueńskiego. Trzaskowski szykuje warszawiaków na najgorsze

Nowy alert z powodu niżu genueńskiego. Trzaskowski szykuje warszawiaków na najgorsze

Dodano: 
Rafał Trzaskowski i Warszawa podczas jednej z poprzednich ulew
Rafał Trzaskowski i Warszawa podczas jednej z poprzednich ulew Źródło: Shutterstock
Po krótkim okresie z ładną pogodą nad nasz kraj nadciąga niż genueński, który przyniesie nie tylko nieprzyjemną, ale i groźną zmianę. Już teraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed możliwymi konsekwencjami.

Nadchodzący niż genueński i związane z nim załamanie pogody z godziny na godzinę powoduje coraz większe zmartwienie wśród ekspertów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował o poszerzaniu się obszaru wystąpienia intensywnych opadów deszczy trzeciego stopnia. Prognozuje sumę opadów od 80 do 100 mm, a miejscami nawet do 140 mm.

Niż genueński. Nowy alert RCB trzeciego stopnia

Ostrzeżeniami objęto aż 10 województw: opolskie, śląskie, małopolskie, podkarpackie, łódzkie, świętokrzyskie, lubelski, mazowieckie, podlaskie, warmińsko-mazurskie. Rozciągnięto je od razu na trzy dni, obowiązują od 8 do 10 lipca. „Nie zbliżaj się do wezbranych rzek. Słuchaj poleceń służb i śledź komunikaty pogodowe” – podkreślają służby.

We wtorek 8 lipca po południu Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało nowy komunikat, obejmując alertami dodatkowe regiony. Dowiadujemy się, że alert RCB został wysłany także do odbiorców na terenie województwa:

  • podlaskiego: powiat bielski, siemiatycki i wysokomazowiecki;
  • lubelskiego: powiat bialski, Biała Podlaska, biłgorajski, Chełm, chełmski, hrubieszowski, krasnostawski, łęczyński, parczewski, świdnicki, tomaszowski, włodawski, zamojski i Zamość.

Minister ostrzega przed burzami

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak w rozmowie z TVN24 podkreślał, że sytuacja jest dynamiczna i należy uważnie obserwować zmiany pogodowe oraz śledzić komunikaty. – To, o czym mówi IMGW, przekłada się na działania służb związanych z resortem infrastruktury. Działamy tak, żeby wszyscy byli przygotowani. Nawet jeśli mieszkają w miejscu, gdzie prawdopodobieństwo wystąpienia rzek z brzegów jest niewielkie – zapewniał.

– Opady będą duże, intensywne, długotrwałe i to stwarza ryzyko powstania powodzi, szczególnie w obszarach górskich. Meteorolodzy nie mówią o tym, że będzie podobnie, jak we wrześniu 2024 roku – zaznaczał.

Nawałnice w Warszawie. Trzaskowski wydał komunikat

Osobny komunikat do mieszkańców Warszawy wystosował prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Ostrzegał, że w Warszawie w ciągu kilkunastu godzin może spaść taka ilość wody, jak w całym lipcu i sierpniu. Poinformował też o działaniach, podejmowanych przez miejskie służby.

„Przejrzeliśmy wszystkie zbiorniki na wodę, sprawdziliśmy przepustowość krat i układów odwodnień. Wszystkie kanały są wyczyszczone i wykoszone, a stawy w Dolince Służewieckiej przygotowane na przyjęcie większej ilości wody” – zaznaczał.

„Punkty, w których wcześniej dochodziło do zalań zostały objęte stałym monitoringiem. Przygotowujemy się między innymi do ewentualnego zalania trasy S8 na wysokości ul. Mickiewicza. Mamy gotowe warianty zamknięć trasy i objazdów. Będziemy na bieżąco reagować w ścisłej współpracy z GDDKiA, która jest odpowiedzialna za tę drogę szybkiego ruchu” – dodawał.

„Wszystkie służby są postawione w stan gotowości. W Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa działa sztab, do którego będą trafiać raporty o sytuacji w mieście. Stamtąd będziemy koordynować potrzebne działania” – oznajmił Trzaskowski.

„Deszcze nawalne i burze to zjawiska ekstremalne i nieprzewidywalne, dlatego apeluję do wszystkich mieszkanek i mieszkańców o czujność. Proszę też właścicieli i zarządców o zabezpieczenie nieruchomości. Śledźcie też komunikaty meteorologiczne” – zakończył swoją wiadomość.

Czytaj też:
Pogodowy armagedon na południu Polski. Zerwane dachy, ranni, brak prądu
Czytaj też:
Ekstremalna zmiana pogody. Polsce grożą powodzie

Opracował:
Źródło: WPROST.pl