Pierwszy większy śnieg w tym roku spadł już w województwach małopolskim, lubelskim i podkarpackim. Skomplikowało to sytuację na drogach, w związku z czym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia dla kierowców i pieszych. Oblodzone nawierzchnie powinny skłonić wszystkich do większej ostrożności.
Zmiana pogody. W kilku regionach Polski spadł śnieg
Śnieg zaczął padać w poniedziałek wieczorem. Najczęściej odnotowywali opady mieszkańcy Polski południowo-wschodniej. Opady często przechodziły w śnieg z deszczem i powodowały lokalne oblodzenia. IMGW wydał odpowiednie ostrzeżenia łącznie dla kilkunastu województw. Alerty nadal obowiązują w zachodniopomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim.
W Małopolsce, na Śląsku oraz Podkarpaciu ostrzeżenia obowiązywały już od poniedziałkowego wieczora. Wtorek i środa 19 listopada mają przynieść chwilową poprawę sytuacji, ale od czwartku wróci zima. Synoptycy zapowiadają opady deszczu, śniegu, deszczu ze śniegiem. To prognoza głównie dla południowej i północno-zachodniej części kraju.
Zimno ma być zwłaszcza w weekend. Piątek 21 listopada przyniesie niż baryczny i pokrywę śnieżną nawet do 10 cm. Najzimniej ma być w sobotę, gdzie prognozowane jest od -6 do -3 stopni Celsjusza.
Śnieżyce na północy Polski
Śnieg we wtorkowy poranek utrzymywał się też na północy Polski. Portal tvnmeteo.pl podał, że około godziny 6 rano śnieg z deszczem padał jeszcze w rejonie Zatoki Pomorskiej i w pasie Koszalin-Ustka-Chojnice. W głębi lądu przechodziły one w śnieg.
Około godziny 7 rano w okolicy Koszalina słyszano grzmot. Na wybrzeżu, Pomorzu oraz na Warmii i Mazurach możliwe są śnieżyce, które dotrzeć mają nawet nad Suwalszczyznę. W ciągu godziny prognozowane jest nawet 5 cm śniegu.
Czytaj też:
Zima wkracza do Polski? Synoptyk odsłania karty. Długoterminowa prognozaCzytaj też:
Drastyczne ochłodzenie w Polsce. Na termometrach dwucyfrowy mróz
