Deszcz nad Moskwą. Smog już nie spowija stolicy Rosji

Deszcz nad Moskwą. Smog już nie spowija stolicy Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Deszcz i lekki wiatr całkowicie rozproszyły smog, który od kilku dni spowijał Moskwę i w połączeniu z rekordowymi upałami dwukrotnie zwiększył śmiertelność w rosyjskiej stolicy. Po nocnej burzy temperatura w Moskwie po raz pierwszy od kilku tygodni tylko lekko przekracza w środę 30 stopni C.
Dyrektor Centrum Hydrometeorologicznego Roman Wilfand ostrzegł jednak, że wszystko wskazuje na to, iż ulga po deszczu będzie chwilowa, gdyż "jak tylko przestanie wiać wiatr, smog wróci nad miasto". - Pożary leśne nie wygasły. Wysokie ciśnienie i antycyklon spowodują, że smog wróci nad Moskwę - oznajmił Wilfand.

Meteorolog zapowiedział także, że spadek temperatury o 3-5 stopni z obecnego poziomu 36-37 stopni C będzie chwilowy i ekstremalne upały wrócą z "temperaturami bardziej pasującymi do Sahary czy Azji Środkowej" niż europejskiej części Rosji. Jego zdaniem przewidywane w najbliższych dniach niewielkie deszcze nie poprawią sytuacji. - Tylko ulewne deszcze mogą wygasić pożary" w okolicach Moskwy - tłumaczy Wilfand.

Trwa akcja gaszenia pożarów torfowisk wokół Moskwy. Będą one gaszone wodą przekierowaną z rzeki Oki - poinformowała rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. - Rozpoczęło się zalewanie torfowisk w rejonie miast Jegoriew i Kołomna. W tym celu 20-kilometrowy wodociąg połączono z rzeką Oką na północ i na południe od Jegoriewa - powiedziała rzeczniczka resortu Irina Andrianowa. Jak dodała Andrianowa, podobny wodociąg długości 15 km doprowadzono z Oki do okolic miasta Kołomna.

Gigantyczne pożary torfowisk w pobliżu Moskwy bardzo trudno jest ugasić, gdyż ogień sięga tam niekiedy kilku metrów w głąb gruntu.

PAP, arb