Kilkadziesiąt osób zginęło na początku września w Korei Północnej w rezultacie przejścia nad Półwyspem Koreańskim tajfunu Kompasu - poinformowała w środę oficjalna północnokoreańska agencja KCNA, nie precyzując dokładnie ile osób poniosło śmierć.
Według KCNA, wichura i ulewy zniszczyły ponad 8 tys. domów i 230 budynków publicznych. Tajfun spowodował też poważne uszkodzenia dróg, torów kolejowych i linii energetycznych; zniszczeniu uległy także uprawy.
Wylesiona Korea Północna jest bardzo podatna na powodzie, do których dochodzi w wyniku przejścia tajfunu - pisze agencja AFP. W 2007 roku z powodu wielkiej wody zginęło lub zaginęło w tym kraju 600 osób. Według organizacji charytatywnych, tegoroczna powódź może jeszcze bardziej pogłębić chroniczny brak żywności w izolowanej od świata przez komunistyczny reżim Korei Płn.
W Korei Południowej tajfun Kompasu spowodował osunięcia ziemi, na skutek których zginęło pięć osób. Dziesiątki tysięcy ludzi żywioł pozbawił elektryczności.pap, ps