Niedziela minęła we Włoszech pod znakiem prawdziwie letnich upałów. Od Bolzano i Udine na północy po Sycylię zanotowano temperatury sięgające nawet 27-30 stopni Celsjusza. To pierwszy od ponad 20 lat tak gorący początek kwietnia.
Włosi oraz zagraniczni turyści masowo uczcili nagłe nadejście lata na plażach, niektórzy - pierwszymi tego roku kąpielami w morzu. W Rzymie na głównej drodze prowadzącej na plaże w Ostii utworzył się korek długości 13 kilometrów. Wysokie temperatury w znacznej części Włoch mają utrzymać się jeszcze przez kilka dni.
PAP, arb