Bilans huraganu Irene: 20 osób nie żyje, 4,5 miliona gospodarstw domowych bez prądu

Bilans huraganu Irene: 20 osób nie żyje, 4,5 miliona gospodarstw domowych bez prądu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. FORUM 
Co najmniej 20 osób zginęło, a ok. 4,5 mln gospodarstw domowych zostało pozbawionych elektryczności po przejściu huraganu Irene, zdegradowanego później do burzy tropikalnej. Życie na części dotkniętych żywiołem terenów zaczyna powoli wracać do normy.
Choć Irene osłabła, władze Nowego Jorku nadal apelują do mieszkańców, by pozostali w domach - wiele obszarów, w tym południowy Manhattan, znalazły się pod wodą, wiele szkód wyrządziły też spadające drzewa. Ewakuowano ok. 8 700 mieszkańców miasta. Porywiste wiatry spowodowały automatyczne wyłączenie elektrowni jądrowej Calvert Cliff w stanie Maryland, jednak incydent ten nie  spowodował zagrożenia dla pracowników siłowni ani mieszkańców pobliskich terenów.

- Nowojorskie metro zacznie stopniowo wracać do pełnej funkcjonalności w poniedziałek od 6 rano czasu miejscowego. Początkowo w trasy wyruszy mniej pociągów -  ogłosił gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo. - Autobusy jeżdżą już w całym mieście, jednak 29 sierpnia na ulice może jeszcze nie wyjechać zwykła liczba pojazdów - dodał. Od 29 sierpnia będą też znów działały trzy główne lotniska na tym obszarze: JFK, Newark i LaGuardia. Do pracy po wymuszonej wichurą przerwie wracają teatry na Broadwayu. -  Przestawienia odbędą się zgodnie z programem, chyba że władze zarządzą inaczej - poinformował związek branżowy The Broadway League.

W południe otwarte mają zostać także wszystkie kasyna w Atlantic City w stanie New Jersey. Na razie trudno szacować wysokość strat spowodowanych ich zamknięciem przez trzy dni, wiadomo jednak, że straty te  będą znaczne - zdaniem branży miniony weekend zapowiadał się na jeden z najbardziej dochodowych w tym roku.

O ile Nowy Jork wyszedł z opresji raczej obronną ręką, o tyle stany w regionie Nowa Anglia na północnym wschodzie USA (Connecticut, Maine, Massachusetts, New Hampshire, Rhode Island, Vermont) nie miały już tyle szczęścia - pisze dpa. Szczególnie złe warunki panują w południowej części stanu Vermont. - Kilka miejscowości jest całkowicie zalanych. Mamy doniesienia, że ludzie pochowali się w  szkołach i autach. Jedną kobietę porwała rzeka - relacjonował rzecznik centrum kryzysowego Mark Bosma.

PAP, arb