Burza nad Zachodniopomorskiem

Burza nad Zachodniopomorskiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Powalone drzewa i zerwane linie średniego napięcia zostaawiła po sobie nawałnica, jaka w nocy przeszła nad Zachodniopomorskiem. Nie ma ofiar w ludziach.
Wichura rozpoczęła się około godziny 22.00. Przez pół godziny wiatr wiał z szybkością 85 km/h.

"Najwięcej szkód wiatr poczynił w samym Szczecinie, a także w  powiatach gryfińskim i choszczeńskim. Np. w Mirosławcu złamana topola spadła na kabinę ciężarówki. Straty szacowane są na około 50 tys. zł, ponieważ został uszkodzony komputer pokładowy" - powiedział oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

W centrum Szczecina wiatr uszkodził dach jednej w kamienic.

"Na szczęście nikomu nic się nie stało. W kilku miejscach miasta nadal leżą powalone drzewa. Uszkodzenia są usuwane na bieżąco" -  powiedział oficer dyżurny Komendy Miejskiej straży pożarnej.

W Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Zachodniopomorskiego poinformowano, że największe szkody w sieci energetycznej wiatr poczynił w Szczecinie oraz w okolicy Stargardu Szczecińskiego.

"W okolicy Stargardu zostało uszkodzonych 10 linii średniego napięcia. Około 40 miejscowości jest pozbawionych prądu. Być może uda się usunąć uszkodzenia do wieczora" - powiedział dyżurny Centrum.

em, pap