Jak powiedziała dyżurna synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu Elżbieta Wojtczak, na terenie całego Dolnego Śląska do niedzielnego wieczora będzie bardzo ładna pogoda, a słupek rtęci wskaże nawet 27-28 st. C.
- W nocy z niedzieli na poniedziałek mogą pojawić się burze, ale wciąż będzie ciepło, temperatura wyniesie ok. 25 st. C. Ze wstępnych prognoz na kolejne dni wynika, że od 2 maja może się już jednak ochłodzić – dodała Wojtczak.
Sezon narciarski w woj. dolnośląskim oficjalnie już się zakończył, ale w Karkonoszach nadal obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. W wydanym w czwartek komunikacie ratownicy z karkonoskiej grupy GOPR ostrzegają, że znaczne różnice temperatur w górach powodują mocne oblodzenie szlaków turystycznych. Istnieje tym samym duże ryzyko poślizgnięcia i upadku. Szczególnie niebezpiecznie jest na szlakach, przebiegających w pobliżu stromych zboczy. Bezpieczne poruszanie się jest możliwe wyłącznie przy użyciu raków.
Na Śnieżce grubość pokrywy śnieżnej wynosi ok. 50 cm, wieje silny, południowy wiatr, temperatura dochodzi do ok. 4 st. C., a widoczność jest bardzo dobra.
W Sudetach Środkowych i Wschodnich temperatura maksymalna może dochodzić do blisko 20 st. C. Wieje słaby i umiarkowany wiatr z kierunków południowych. W rejonie Śnieżnika główne szlaki turystyczne są przetarte, ale miejscami oblodzone. Wraz ze wzrostem wysokości pokrywa śnieżna staje się także coraz grubsza i miejscami może dochodzić do nawet jednego metra.
W Górach Bialskich szlaki przetarte są jedynie w miejscach, gdzie pokrywają się z głównymi drogami leśnymi. Powyżej 1000 mnpm zaczyna się stała pokrywa śnieżna o grubości ok. 80 cm. W Górach Wałbrzyskich i Kamiennych warunki turystyczne są dobre, jednak na szlakach mogą jeszcze zalegać połamane drzewa.
Ratownicy GOPR apelują do osób wybierających się w góry o przygotowanie odpowiednio ciepłego ubrania, kurtki przeciwdeszczowej, dobrych butów i źródła światła. Trasę wycieczki należy dostosować do aktualnie panujących warunków, swoich możliwości i doświadczenia.sjk, PAP