W wielu miejscach Polski kierowcy całą noc spędzili w korkach z powodu silnej zamieci.
Na autostradzie A2 pomiędzy Poznaniem a Warszawą tworzyły się nocą ogromne korki. Przyczyną tej sytuacji były obfite opady śniegu, który dodatkowo nawiewany był na drogę z okolicznych pól. Swojej irytacji nie kryli kierowcy, którzy utknęli w trasie. Całą noc stali w korku także kierowcy na drodze krajowej nr 15 w woj. kujawsko-pomorskim - podaje TVN24.
Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w dalszym ciągu ruch jest utrudniony na drodze krajowej nr 5 oraz na krajowej "15" między Inowrocławiem i Strzelnem.
Pogoda sparaliżowała także m.in. lotnisko w Gdańsku. Turyści, którzy w piątek ok. godz. 15 mieli wylecieć z Gdańska do Hurghady, koczowali na lotnisku kilkanaście godzin. Z powodu złych warunków atmosferycznych ich lot został odwołany. Ostatecznie, podstawionymi autokarami wszyscy odjechali do portu lotniczego w Poznaniu.
Połamane drzewa i pozrywane dachy to kolejne efekty huraganu Ksawery. Od piątku o północy straż pożarna musiała interweniować blisko 6 tysięcy razy. W sumie od 5 grudnia strażacy interweniowali prawie 7700 razy. Na ulicach pracuje ponad 42 tysiące strażaków, a do pomocy użyto prawie 10 tysięcy wozów strażackich.
Obniżenie prędkości wiatru do poziomów bezpiecznych ma nastąpić w sobotę (7 grudnia) w godzinach rannych - poinformowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji w oficjalnym komunikacie. Na północy Polski spodziewany jest stopniowy wzrost poziomów wody do strefy stanów alarmowych i powyżej.
IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne najwyższego trzeciego stopnia dla województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. "Stany alarmowe mogą utrzymywać się przez klika godzin, jednak IMGW nie przewiduje większych zagrożeń podtopieniami" - czytamy w komunikacie MAC.
sjk, MAC, TVN24, tvn24/x-news
Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w dalszym ciągu ruch jest utrudniony na drodze krajowej nr 5 oraz na krajowej "15" między Inowrocławiem i Strzelnem.
Pogoda sparaliżowała także m.in. lotnisko w Gdańsku. Turyści, którzy w piątek ok. godz. 15 mieli wylecieć z Gdańska do Hurghady, koczowali na lotnisku kilkanaście godzin. Z powodu złych warunków atmosferycznych ich lot został odwołany. Ostatecznie, podstawionymi autokarami wszyscy odjechali do portu lotniczego w Poznaniu.
Połamane drzewa i pozrywane dachy to kolejne efekty huraganu Ksawery. Od piątku o północy straż pożarna musiała interweniować blisko 6 tysięcy razy. W sumie od 5 grudnia strażacy interweniowali prawie 7700 razy. Na ulicach pracuje ponad 42 tysiące strażaków, a do pomocy użyto prawie 10 tysięcy wozów strażackich.
Obniżenie prędkości wiatru do poziomów bezpiecznych ma nastąpić w sobotę (7 grudnia) w godzinach rannych - poinformowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji w oficjalnym komunikacie. Na północy Polski spodziewany jest stopniowy wzrost poziomów wody do strefy stanów alarmowych i powyżej.
IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne najwyższego trzeciego stopnia dla województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. "Stany alarmowe mogą utrzymywać się przez klika godzin, jednak IMGW nie przewiduje większych zagrożeń podtopieniami" - czytamy w komunikacie MAC.
sjk, MAC, TVN24, tvn24/x-news