Wielkie sprzątanie w Tatrach po wichurach

Wielkie sprzątanie w Tatrach po wichurach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Halny w Tatrach osłabł, a w Zakopanem rozpoczęło się wielkie sprzątanie.
Sprzątanie w Tatrach po wichurach

Strażacy zabezpieczają uszkodzone dachy i usuwają konary, z kolei w Tatrach pilarze udrażniają leśne szlaki i trakty prowadzące do schronisk. Wstępna wielkość strat spowodowanych przez szalejące na południu Polski wichury oszacowana będzie w piątek 27 grudnia.

Wiatr o prędkości w porywach bliskiej 180 km na godzinę nawiedził południową Polskę w noc z 24 na 25 grudnia. Zdaniem synoptyków, wichura ma ucichnąć do wieczora 26 grudnia. Dopiero wtedy będzie można oszacować skalę wszystkich zniszczeń.

Jak podaje TVN Meteo, halny w Tatrach osiągał prędkość do 176,5 km na godzinę. W Zakopanem wiało z prędkością ok. 120 km na godzinę. Jak podało TVN Meteo, strażacy w województwie śląskim i małopolskim wyjeżdżali z powodu wichury do ponad 500 interwencji.

Wiatr odrywał dachy budynków, wyrywał drzewa, blokując ruch na drogach i kolei. Do szpitali zgłaszały się osoby ze stłuczeniami i złamaniami. W Zakopanem, gdzie wiatr uszkodził ok. 50 budynków, działa sztab kryzysowy.

sjk, TVN24/x-news, TVN Meteo