Wiatr, który w święta wyrządził wiele szkód na Podhalu, wrócił w nocy z piątku na sobotę. W Tatrach obecnie wieje z prędkością niemal 100km/h – informuje TVN Meteo
- To jest średni wiatr, a porywy mogą być silniejsze i dochodzić do 95 km/h. Według modelu synoptycznego właśnie taka ma być tam w sobotę największa prędkość wiatru - powiedział synoptyk z Wojciech Raczyński.
Zdaniem synoptyka wiatr uspokoi się w niedzielę, 29 grudnia i zmieni kierunek na południowo-wschodni. Dyżurny zakopiańskiej straży pożarnej poinformował, że powtórny halny w nocy nie wyrządził poważnych szkód.
Wiatr o prędkości w porywach bliskiej 180 km/h nawiedził południową Polskę w noc z 24 na 25 grudnia. Przyczyną pojawienia się niezwykle silnego halnego było zjawisko turbulencji wywołane przez dwie ścierające się masy powietrza. Jedna, nadciągająca z górskich stoków, "spłynęła" na drugą, która szła ku masywowi od dołu.
Halny w Tatrach osiągał prędkość do 176,5 km na godzinę. W Zakopanem wiało z prędkością ok. 120 km/h. Jak poinformował TVN Meteo st. bryg. Paweł Frątczak z Państwowej Straży Pożarnej, strażacy w województwie śląskim i małopolskim wyjeżdżali z powodu wichury do ponad 500 interwencji.
Wiatr odrywał dachy budynków, wyrywał drzewa, blokując ruch na drogach i kolei. Do szpitali zgłaszały się osoby ze stłuczeniami i złamaniami. W Zakopanem, gdzie wiatr uszkodził ok. 50 budynków, zwołano sztab kryzysowy.
sjk,dż, TVN Meteo, Kontakt24 TVN24,
dż, TVN Meteo
Zdaniem synoptyka wiatr uspokoi się w niedzielę, 29 grudnia i zmieni kierunek na południowo-wschodni. Dyżurny zakopiańskiej straży pożarnej poinformował, że powtórny halny w nocy nie wyrządził poważnych szkód.
Wiatr o prędkości w porywach bliskiej 180 km/h nawiedził południową Polskę w noc z 24 na 25 grudnia. Przyczyną pojawienia się niezwykle silnego halnego było zjawisko turbulencji wywołane przez dwie ścierające się masy powietrza. Jedna, nadciągająca z górskich stoków, "spłynęła" na drugą, która szła ku masywowi od dołu.
Halny w Tatrach osiągał prędkość do 176,5 km na godzinę. W Zakopanem wiało z prędkością ok. 120 km/h. Jak poinformował TVN Meteo st. bryg. Paweł Frątczak z Państwowej Straży Pożarnej, strażacy w województwie śląskim i małopolskim wyjeżdżali z powodu wichury do ponad 500 interwencji.
Wiatr odrywał dachy budynków, wyrywał drzewa, blokując ruch na drogach i kolei. Do szpitali zgłaszały się osoby ze stłuczeniami i złamaniami. W Zakopanem, gdzie wiatr uszkodził ok. 50 budynków, zwołano sztab kryzysowy.
sjk,dż, TVN Meteo, Kontakt24 TVN24,
dż, TVN Meteo