Trwa usuwanie szkód po wichurze na cmentarzu w Jabłonowie Zamek (woj. kujawsko-pomorskie). - Jak żyję, takiego czegoś nie widziałem - mówią proboszcz i mieszkańcy.
- Jak dojechałem na miejsce, to byłem przerażony. Armagedon, do dziś to tak wygląda. Jestem zszokowany - mówi jeden z mieszkańców.
Powalone drzewa przygniotły i porozbijały nagrobki. Należy je usunąć w taki sposób, aby nie uszkodzić tego, czego wichura nie naruszyła.
- Jestem tu proboszczem od czterech lat, ale nigdy czegoś takiego nie widziałem. Może spadały gałęzie, ale żeby padło całe zdrowe drzewo i to z korzeniami? - mówi ksiądz z miejscowości Jabłonowo Zamek.
W trakcie wichury zniszczonych zostało ponad 20 grobów.
tvn24.pl
Powalone drzewa przygniotły i porozbijały nagrobki. Należy je usunąć w taki sposób, aby nie uszkodzić tego, czego wichura nie naruszyła.
- Jestem tu proboszczem od czterech lat, ale nigdy czegoś takiego nie widziałem. Może spadały gałęzie, ale żeby padło całe zdrowe drzewo i to z korzeniami? - mówi ksiądz z miejscowości Jabłonowo Zamek.
W trakcie wichury zniszczonych zostało ponad 20 grobów.
tvn24.pl