Strażacy wciąż pracują przy usuwaniu skutków wichur, które dały się we znaki szczególnie mieszkańcom Pomorza. - Mieliśmy 1565 interwencji związanych tylko i wyłącznie z tym.
Trzech strażaków zostało rannych - powiedział rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. W sobotę (7 listopada) porywisty wiatr przyczynił się do śmierci 34-letniej kobiety, przygniecionej przez konar.
TVN24/x-news
TVN24/x-news
