Potężny cyklon nawiedził Fidżi. Nie żyje co najmniej 5 osób

Potężny cyklon nawiedził Fidżi. Nie żyje co najmniej 5 osób

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cyklon na Fidżi (fot. MissRoshni/ Twitter) 
Nie żyje co najmniej 5 osób, w całym kraju ogłoszony został 30-dniowy stan wyjątkowy, a ponad 900 tys. ludzi doświadczyło braku prądu, wody i przerw w łączności po tym, jak potężny cyklon uderzył w wyspy Fidżi.

Silne wiatry i ulewne deszcze spowodowały, że wiele domów zostało zniszczonych. Premier Frank Bainimarama w związku z trudną sytuacją ogłosił stan wyjątkowy, szkoły zostały zamknięte, godzina policyjna została przedłużona do poniedziałku rano.

Archipelag około 300 wysp w sobotę nawiedził tropikalny cyklon Winston. Na ląd dotarł on w sobotę około godz. 19 lokalnego czasu. Uderzył wtedy w miasto Rakiraki, znajdujące się w północnej części głównej wyspy Fidżi. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom synoptyków, cyklon w ostatniej chwili zmienił kierunek i oszczędził stolicę Fidżi - Suvę.

Wiatr w porywach osiągał prędkość 325 km/h, a fale na oceanie miały 12 metrów wysokości.Cyklon Winston jest uważany za najpotężniejszy w historii Fidżi i jeden z największych na półkuli południowej. Poza cyklonem, wyspy doświadczyły także trzęsienia ziemi. Amerykańska Służba geologiczna poinformowała o wstrząsach o sile  5,8 w skali Richtera, które wystąpiły 21 lutego przed godziną 4 czasu lokalnego.

Reuters, ABC News