Zerwane dachy, tysiące osób bez prądu. IMGW ostrzega przed kolejnymi burzami
Radio RMF FM powołując się na dane Państwowej Straży Pożarnej przekazało, że 3,4 tys. odbiorców nie ma prądu po tym, jak nad kilkoma regionami przeszły burze. W większości są to mieszkańcy województwa podkarpackiego. Groźnie było również w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej i Tarnowa. – Największa eskalacja zdarzeń ma miejsce w miejscowości Jodłówka-Wałki, to jest powiat tarnowski. Tam jest uszkodzonych i zerwanych osiem dachów. To jest na budynkach mieszkalnych i gospodarczych – przekazał w rozmowie ze stacją kapitan Bogusław Szydło z małopolskiej straży pożarnej. Lokalna telewizja opublikowała na swoim profilu facebookowym zdjęcia dodając, że w miejscowości Jodłówka-Wałki kilkuminutowa burza doprowadziła do zerwania dachów, rozbicia okien i powalenia drzew.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał już ostrzeżenia, które będą obowiązywały od środy do czwartku. Alerty drugiego stopnia związane z silnym deszczem i burzami będą dotyczyły województw pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego i północnych regionów Podlasia. Podobne ostrzeżenia wydano dla województw lubelskiego, świętokrzyskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Pozostałe regiony objęto alertem pierwszego stopnia. Z przewidywań synoptyków wynika, że burze ominą jedynie województwo lubuskie.