Drastyczne załamanie pogody. Na termometrach nawet -20°C
Najbliższe dwa tygodnie mają przynieść drastyczne zmiany w pogodzie. Chociaż najpierw odczujemy jedynie delikatne ochłodzenie, później możemy się spodziewać całodobowych mrozów. Temperatura minimalna powinna spaść do kilkunastu stopni poniżej zera, a lokalnie przekroczyć -20°C. Co więcej, cały grudzień będzie prawdopodobnie dosyć zimny.
Pogoda do piątku. Postępujące ochłodzenie
Wtorek to ostatni dzień, kiedy termometry mają wskazać powyżej 0°C we wszystkich częściach kraju. Słupki rtęci zatrzymają się prawdopodobnie na 1. kresce na północnym wschodzie, 3. w centrum, 4. na południowym zachodzie i 5. na południu. Jak twierdzą eksperci, pogoda zepsuje się jednak przez zachmurzenie oraz opady śniegu, deszczu ze śniegiem i samego deszczu (lokalnie zamarzającego).
Środa powinna objawiać pierwsze oznaki ochłodzenia. Możemy wówczas maksymalnie odnotować od -2°C na skrajnym południu, przez 1°C na północnym wschodzie oraz 2°C w centrum, do 3-4°C na zachodzie. Spadek temperatury minimalnej jest zaś przewidywany w nadmorskich miejscowościach. Aktualne prognozy mówią również o przelotnych opadach śniegu, które mają wystąpić w całym kraju.
Czwartek, zdaniem synoptyków, będzie zdecydowanie zimniejszy. Niestety, termometry mogą wtedy maksymalnie wskazać -3°C w Małopolsce, 0°C na Suwalszczyźnie, 1°C na Mazowszu i 2°C na Śląsku, Podkarpaciu oraz Pomorzu. Temperatura minimalna powinna natomiast wynieść od -9° na Mazurach do 0°C we Wrocławiu. Synoptycy przewidują również opady śniegu na północnym zachodzie.
Piątkowa prognoza jest jeszcze mniej optymistyczna. Mieszkańcy nadmorskich miejscowości mogą odnotować od -1°C do -3°C w najcieplejszym momencie dnia, a innych części kraju od 1°C do 3°C. IMGW spodziewa się też spadku temperatury minimalnej – najchłodniej będzie w Suwałkach (-14°C), a najcieplej na Dolnym Śląsku (0°C). Opady deszczu ze śniegiem mogą zaś wystąpić na południu.
Pogoda na kolejne dni. Modele WRF-GFS i GFS
Modele meteorologiczne, jakie opublikował IMGW, prognozują silne ochłodzenie. Odczujemy spadek zarówno temperatury maksymalnej, jak i minimalnej, jednak dokładne wartości są niepewne. Model GFS jest bardziej optymistyczny od modelu WRF-GFS, ale pewne jest jedno – możemy się spodziewać całodobowych mrozów, które mają powoli się pojawiać na coraz większym obszarze kraju.