W czwartek 29 sierpnia gubernator Florydy Ron DeSantis ogłosił stan wyjątkowy dla wszystkich 67 hrabstw stanu. Na konferencji prasowej przekazał, że stan ma gotowe 819 tys. galonów wody i 1,8 miliona posiłków do dystrybucji.
Po przebiciu się przez Wyspy Dziewicze Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych oraz Puerto Rico, Dorian w czwartek ruszył na północny-zachód. Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę dotrze on do wyspy Wielka Bahama (leży około 90 km na wschód od wybrzeża Florydy), a następnie w poniedziałek 2 września uderzy w wybrzeża Florydy lub Georgii. Wiatr osiąga prędkość 210 km/h.
Dyrektor National Hurricane Center Ken Graham w rozmowie z CNN przekazał, że „ludzie muszą być gotowi przed niedzielą”. Gubernator Florydy namawiał ludzi, aby zaopatrzyli się w jedzenie na siedem dni i lekarstwa. W sieci pojawiły się zdjęcia pustych półek w lokalnych sklepach. Wiele osób zaopatruje się też w zapas paliwa, co powoduje długie kolejki na stacjach.
facebookfacebook
Główne linie lotnicze – Delta, American i Southwest, zezwalają niektórym pasażerom na zmianę rezerwacji lotów przez huragan Dorian. Amerykańska marynarka wojenna poinformowała, że w czwartek przeniosła ponad 40 samolotów z Jacksonville do baz w Michigan, Ohio i Teksasie, aby upewnić się, że Dorian do nich nie dotrze. Amerykańskie siły powietrzne ewakuują 16 samolotów KC-135 z bazy sił powietrznych MacDill w pobliżu Tampy do bazy sił powietrznych McConnell w pobliżu Wichita w stanie Kansas.
Ponieważ Dorian może wpłynąć na Kennedy Space Center na Florydzie, NASA zapowiedziała, że w piątek transporter gąsienicowy przeniesie mobilną wyrzutnię NASA w piątek z platformy startowej 39B do budynku Vehicle Vehicle Building. Wyrzutnia była testowana w oczekiwaniu na przyszłe misje systemu Space Launch System.
Czytaj też:
Donald Trump odwołał wizytę w Polsce