Pogoda na weekend upłynie na ogół pod znakiem pochmurnej aury z opadami śniegu, deszczu ze śniegiem i deszczu. Prognozuje się silne porywy wiatru, osiągające miejscami prędkość do 110 kilometrów na godzinę. Temperatura wzrośnie do 8 stopni Celsjusza.
W sobotę 29 stycznia jedynie nad ranem prognozowane jest umiarkowane zachmurzenie bez opadów na wschodzie i lokalnie na południu kraju. W ciągu dnia, od zachodu, zachmurzenie będzie szybko wzrastać do całkowitego, a wraz z nim z zachodu na wschód przemieści się strefa umiarkowanych, miejscami silnych opadów. Początkowo popada śnieg, następnie deszcz ze śniegiem oraz deszcz.
Temperatura maksymalna wyniesie od 0 stopni Celsjusza na wschodzie Polski do 6-8℃ na zachodzie, przy czym w pierwszej części nocy temperatura jeszcze będzie rosnąć i zacznie spadać dopiero po północy. W godzinach popołudniowych nad morzem, a wieczorem w rejonie Pomorza Zachodniego powieje silny, porywisty, wiatr, osiągający w porywach do 70-80 kilometrów na godzinę. W nocy strefa silnego, północno-zachodniego wiatru obejmie cały kraj, a porywy osiągać będą od 40-60 km/h na wschodzie, przez 60-80 km/h w centrum, do 80-100 km/h w rejonie Pomorza.
Pogoda na niedzielę 30 stycznia
Niedziela przyniesie pochmurną aurę z przejaśnieniami oraz przelotnymi opadami śniegu i śniegu z deszczem, miejscami o intensywnym natężeniu. Pogodnie będzie jedynie na zachodzie kraju. Termometry pokażą maksymalnie od 1-2℃ na wschodzie do 4-6℃ na zachodzie Polski. Powieje silny, a nawet bardzo silny wiatr, w porywach rozpędzi się do 80-110 km/h. Może spowodować, że na wschodzie pojawią się zawieje śnieżne.
Czytaj też:
Zabójstwo 11-letniego Sebastiana z Katowic. Po pół roku od sprawy wciąż nie ma kluczowej odpowiedzi