Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił prognozę zagrożeń pogodowych na kolejne dni. „Na zachodzie kraju termometry w cieniu wskażą nawet do około 35°C” – poinformował instytut na Twitterze.
We wtorek wysokie temperatury są prognozowane w woj. lubuskim, z wyjątkiem kilku powiatów – wschowskiego, gorzowskiego, Gorzowa Wielkopolskiego, strzelecko-drezdeneckiego oraz międzyrzeckiego. Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że przez co najmniej dwa dni temperatura maksymalna w większości województwa wyniesie od 30 do 34 stopni Celsjusza, a minimalna w nocy powyżej 18 stopni.
W pozostałej jego części oraz w kilku innych województwach mogą być wydane żółte ostrzeżenia przed upałami (I stopnia). Chodzi o województwo wielkopolskie (poza powiatami tureckim i kolskim), opolskie, dolnośląskie, pomorskie (powiaty południowe), zachodniopomorskie (z wyjątkiem nadmorskich powiatów) oraz kujawsko-pomorskie. Ostrzeżenie I stopnia oznacza, że temperatura maksymalna przez dwa kolejne dni wyniesie od 30 do 34 stopni, a minimalna w nocy poniżej 18 stopni.
Upalna środa. Niemal cała zachodnia Polska „pomarańczowa”
Środa również zapowiada się upalnie. Ostrzeżenia przed upałami II stopnia mogą być wydane dla województw lubuskiego, zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego (z wyjątkiem powiatów południowych) oraz łódzkiego. Żółte ostrzeżenia mogą być wydane dla pozostałych województw, z wyjątkiem wschodniej Polski – woj. warmińsko-mazurskiego, podlaskiego i lubelskiego, gdzie będzie chłodniej. Z prognozy IMGW wynika, że temperatury nie będą przekraczać tam 30 stopni.
W czwartek sytuacja w pogodzie nie zmieni się znacznie. Ostrzeżenia meteorologiczne drugiego stopnia mogą być wydane dla województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, opolskiego i dolnośląskiego (z wyjątkiem powiatów południowych). Dla pozostałej części kraju IMGW może wydać ostrzeżenia I stopnia (z wyjątkiem województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego.
IMGW informuje, że upały zelżeją dopiero w ostatnim tygodniu lipca.
Czytaj też:
Chłodny weekend, potem wystrzał temperatury. Najnowsza prognoza pogody