Nadchodzą prawdziwe letnie upały. Nie odetchniemy nawet w nocy

Nadchodzą prawdziwe letnie upały. Nie odetchniemy nawet w nocy

Dodano: 
Plaża w Świnoujściu
Plaża w Świnoujściu Źródło:WPROST.pl / Katarzyna Świerczyńska
W najbliższych dniach możemy spodziewać się w Polsce zdecydowanego wzrostu temperatur. Nawet w nocy temperatura utrzymywać się będzie powyżej 20 stopni Celsjusza.

Ciężko doświadczeni w poprzednich latach, wyglądaliśmy upałów już od pewnego czasu. W tym roku dość długo udawało nam się unikać przykrych temperatur. Ten okres mamy jednak już za sobą. Za chwilę do naszego kraju napłyną fale bardzo gorącego powietrza. Spodziewane są także tzw. noce tropikalne, podczas których minimalna temperatura nie schodzi poniżej 20 stopni Celsjusza.

Tropikalne noce w Polsce

Już we wtorek 18 czerwca w większości kraju temperatura osiągnie poziom 27-29 stopni Celsjusza w dzień. W nocy z wtorku na środę 19 czerwca możemy z kolei nastawić się na pierwszą w tym roku noc tropikalną w centrum i na południowym zachodzie kraju. W pozostałych regionach Polski również będzie wyjątkowo ciepło, a temperatura w nocy nie spadnie poniżej 17-19 stopni.

W całym kraju temperatury będą wyższe od normy o około 5-7 stopni Celsjusza. Gorąca ma być też noc ze środy na czwartek, głównie na południowym wschodzie kraju. Niestety, tropikalne noce wpłyną niekorzystnie na nasze samopoczucie, a czasem także zdrowie. Duszna atmosfera i gorące powietrze będą powodowały rozdrażnienie, rozkojarzenie, duszności oraz trudności z zaśnięciem.

Prognoza IMGW na resztę tygodnia

We wtorek na południowym wschodzie zrobi się upalnie. W całym kraju słońce przeplatać się będzie z chmurami, z których od czasu do czasu będzie padać. Lokalnie będą tworzyć się burze z ulewnym deszczem, gradem i wiatrem, osiągającym w porywach do 75 km/h. Termometry w najcieplejszym momencie dnia wskażą od 23°C na północnym zachodzie, około 27°C w centrum, do 30°C na południowym wschodzie. Jedynie nad morzem będzie około 20°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich.

W nocy z wtorku na środę nad północno-zachodnią Polską przemieszczać się będą gwałtowne burze. W środę strefa burz obejmie zwłaszcza wschodnią połowię kraju. W całej Polsce będzie dość pochmurno, ale z przejaśnieniami. Miejscami spadnie przelotny deszcz. Gwałtowne burze z ulewami, gradem i porywistym wiatrem prognozowane są na wschodzie Polski. Na północnym zachodzie będzie zdecydowanie chłodniej. Temperatura maksymalna od 16°C nad morzem, 22°C zachodzie, do 31°C na wschodzie i południu.

W czwartek pogoda się poprawi, ustaną opady. Temperatura maksymalna osiągnie od 20°C na wschodzie do 26°C na południowym zachodzie. Nad samym morzem będzie to około 19°C, choć odczuwalnie będzie tam nieco chłodniej za sprawą silniejszego wiatru.

W piątek powrócą upały i to na znacznym obszarze Polski. Będzie słonecznie, jedynie na zachodzie okresami zachmurzy się i miejscami popada deszcz; możliwe, że utworzą się nawet burze. Temperatura maksymalna w centrum i na zachodzie Polski przekroczy 30°C, osiągając do 33°C na zachodzie. We wschodniej ma być Polsce nieco chłodniej, choć nadal bardzo ciepło, od 24°C do 28°C.

Czytaj też:
Tam miała być Bursztynowa Komnata. Niezwykłe odkrycie na terenie bunkrów w Mamerkach
Czytaj też:
Moja babcia ma swój patent na pyszne naleśniki. Zapisałam przepis dla kolejnych pokoleń

Opracował:
Źródło: WPROST.pl