6 grudnia Mikołaj może przyjść do naszych domów z klasycznie białą od śniegu brodą. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że w piątek w naszym kraju wystąpią silne śnieżyce.
Prognoza pogody na najbliższe dni
Pogorszenie pogody obserwować możemy zresztą już wcześniej, w środę i czwartek. 5 grudnia ma być pochmurny, z przejaśnieniami dopiero po południu. Rozpogodzenia mogą wystąpić na zachodzie kraju. Będzie padał deszcz, śnieg oraz deszcz ze śniegiem, a na południu i wschodzie tylko ten ostatni.
Niskie temperatury na południu kraju sprawią, że tam pokrywa śnieżna będzie miała szansę się utrzymać. Temperatury będą oscylowały w tym rejonie w okolicy zera stopni Celsjusza. Reszta kraju to od 3 stopni w centrum po 5 na zachodzie i nad morzem. W Karpatach może wystąpić mróz nawet do -3 stopni Celsjusza.
Lekki deszcz oraz deszcz ze śniegiem spadnie w nocy z czwartku na piątek. Na Podhalu temperatura spadnie nawet do -7 stopni. Powieje też silniejszy wiatr, który osiągnie w porywach do 65 km/h, a nad morzem do 70 km/h. W Sudetach prędkości te mogą docierać nawet do 90 km/h. Będzie to powodować w górach zamiecie śnieżne.
Atak zimy w mikołajki
Prawdziwy atak zimy nastąpić ma jednak od rana w piątek, zwłaszcza w zachodniej Polsce. Pojawią się tam intensywne opady śniegu i śniegu z deszczem. Najwięcej śniegu spaść ma na Pomorzu, Górnym Śląsku i w Sudetach. Strefa opadów będzie jednak przemieszczać się cały czas na wschód.
Już w piątek wieczorem cały śnieg może jednak stopnieć. Wszystko przez ocieplenie do nawet 7 stopni Celsjusza. Wtedy zamiast śniegu padać może przelotny deszcz. Wciąż będzie mocno wiało.
IMGW planuje wydanie w czwartek alertów pogodowych I stopnia dla północnej części Polski w związku z silnym wiatrem. Osobne alerty dotyczące oblodzenia mają z kolei objąć południe kraju. W piątek alerty I stopnia będą ostrzegać przed intensywnymi opadami śniegu. Ostrzeżenia dotyczące śliskiej nawierzchni mogą utrzymać się do soboty.
Czytaj też:
Kamil Stoch ma spore kłopoty. Wyjaśnienia od Adama MałyszaCzytaj też:
Usiłowały dojść nad Morskie Oko. Ten film mówi wszystko