Chłodny i częściowo deszczowy piątek to zapowiedź całego weekendu. W nocy z piątku na sobotę 24 maja na południu i wschodzie kraju pojawi się duże zachmurzenie z opadami deszczu. W pozostałych rejonach Polski będzie pogodnie, tylko na wybrzeżu pojawi się zachmurzenie i zanikające opady deszczu. Na Podhalu oraz w Karpatach wystąpią z kolei opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Przymrozki w piątkową noc. Deszcz w sobotę
Temperatura minimalna osiągnie od 2°C na zachodzie, około 4°C w centrum i nad morzem, do 9°C na wschodzie. Na zachodzie i południowym zachodzie możliwe przygruntowe przymrozki do -2°C. W rejonach podgórskich Sudetów temperatura minimalna osiągnie około 0°C i przygruntowe przymrozki do -3°C. Wiatr powieje słaby, zmienny, jedynie nad morzem początkowo umiarkowany i porywisty, z przewagą kierunków zachodnich. Wysoko w Bieszczadach i Beskidach porywy wiatru osiągną do 60 km/h.
W sobotę 24 maja spodziewane jest duże zachmurzenie. Większe przejaśnienia wystąpią głównie na zachodzie kraju. Zapowiadane są także przelotne opady deszczu, jedynie na południowym wschodzie kraju opady jednostajne. Po południu na Pomorzu możliwe burze.
Prognozowana suma opadów wyniesie do około 10 mm w północnej i wschodniej części kraju. Wysoko w górach opady śniegu, przyrost pokrywy śnieżnej osiągnie około 5 cm.
Temperatura maksymalna wyniesie od 8°C w Bieszczadach, około 13°C nad morzem, do 18°C w centrum kraju. Wiatr powieje słaby i umiarkowany, nad morzem porywisty, z kierunków zachodnich, tylko na południowym wschodzie z północy.
Prognoza pogody na niedzielę
W niedzielę 25 maja zachmurzenie ma być małe i umiarkowane, po południu na zachodzie i krańcach wschodnich wzrastające do dużego. Późnym popołudniem na zachodzie pojawią się słabe jednostajne opady deszczu, a na krańcach wschodnich miejscami słabe opady przelotne.
Temperatura maksymalna osiągnie od około 14°C na obszarach podgórskich i nad samym morzem do 20°C w centrum kraju. Wiatr będzie wiał słaby i umiarkowany, na zachodzie porywisty, z kierunków południowych.
Czytaj też:
Oto nowy reżyser reprezentacji Polski? „Podchodzę do tego z luzem i dystansem”Czytaj też:
Skreślili liczby, później nie dowierzali. Wielki pech w losowaniu Lotto