Dolny Śląsk gotów na walkę z falą

Dolny Śląsk gotów na walkę z falą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dolny Śląsk czeka na falę kulminacyjną, która na granicach województwa będzie w piątek ok. godz. 15-17, zaś w samym Wrocławiu w sobotę wcześnie rano. Zdecydowano też o uruchomieniu trzeciego polderu Oławka, który od piątku od godz. 8. będzie napełniany wodą.
Jak poinformował Tadeusz Kinzel z Centrum Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego polder Oławka będzie napełniany za kilka godzin. - Cały czas czekamy na falę kulminacyjną, która do Wrocławia przyjdzie nieco później, bowiem Opole stara się radzić sobie z nadmiarem wody i rozlewa ją na swoich polderach - mówił dyżurny.

Jako pierwszy, bo jeszcze w środę został uruchomiony polder Lipki-Oława, który jest napełniany wodą. Polder ten jest już niemal pełny. Na jego terenie leżą dwie wsie: Stary Otok i Stary Górnik, gdzie w sumie mieszka ok. 250 mieszkańców. Większość jednak nie zdecydowała się na ewakuację i pozostali w domach, które jedynie pozabezpieczali workami z piskiem. Drogi dojazdowe do wsi znajdują się już pod wodą. W czwartek rozpoczęto napełnianie wodą drugiego przed Wrocławiem polderu - Blizanowice-Trestno. W związku z "przejściem" fali kulminacyjnej przez Wrocław z piątku na sobotę, zostanie zalana ul. Opatowicka z jednej strony. Natomiast w związku z zalaniem polderu Blizanowice-Trestno od reszty miasta zostaną odcięte peryferyjne osiedla: Nowy Dom, Opatowice, Blizanowice, Trestno i Mokry Dwór.

Mieszkańcom zagrożonych osiedli proponuje się ewakuację. Do ewakuacji przygotowane są również dwa wrocławskie szpitale: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego i Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im. T. Marcinaka. Wrocławski sztab kryzysowy informuje, że przygotowano do rozstawienia przenośne zapory przeciwpowodziowe w celu zabezpieczenia części Kozanowa oraz gumowe zapory wypełnione wodą do zabezpieczenia wyspy Na Piasku, jednego z najstarszych rejonów miasta w centrum Wrocławia.

Według najnowszych danych IMGW przez Wrocław w sobotę ok. godz. 4. zacznie przepływać kulminacyjna fala powodziowa o wysokości 680 cm. Sztab przewiduje, że fala powinna przejść przez miasto utrzymując się pomiędzy wałami. Decyzją wojewody dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca most na Odrze w Oławie (Dolnośląskie) został zamknięty w czwartek wieczorem z powodu wysokiej fali kulminacyjnej, która zbliża się do miasta. Fala kulminacyjna nie powinna przelać się przez niego.

Nadal obowiązuje alarm powodziowy dla Wrocławia i powiatów: wrocławskiego, średzkiego, trzebnickiego. Pogotowia powodziowe obowiązują ponadto we wszystkim nadodrzańskich powiatach woj. dolnośląskiego. W regionie pozostają zamknięte drogi: gminna nr 1933D (powiat wrocławski) - z powodu zalania przez rzekę Oławę na odcinku 50 m pomiędzy miejscowościami Groblice i Kotowice. Policja wyznaczyła objazd do Wrocławia przez Oławę. Droga gminna nr 17670D Marcinkowice-Zakrzów jest zalana na odcinku ok. 10 m warstwą 15 cm wody. Wyznaczono objazd przez Oławę. Droga powiatowa nr 455 Jelcz-Oława. Zamknięta na odcinku ok. 400 m z powodu zalania. Objazd przez Janików.

Wojewoda Jurkowlaniec zwrócił się z prośbą do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zwiększenie budżetu wojewody na rok 2010 o milion 600 tys. zł. Pieniądze te przekazane będą na walkę z powodzią w regionie. Wojewoda poinformował o możliwości pomocy finansowej dla właścicieli zalanych gospodarstw w wysokości po 6 tys. zł. Pomoc będzie wypłacana za pośrednictwem samorządów, gdy oszacowane zostaną straty w zalanych gospodarstwach.

PAP, arb