Opolszczyzna po trąbie

Opolszczyzna po trąbie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trwa usuwanie skutków gwałtownej wichury, jaka przeszła nad gminami północno-wschodniej Opolszczyzny. Wiatr powyrywał drzewa, pozrywał dachy, linie energetyczne i telefoniczne.
Trwająca zaledwie kilka minut wichura uszkodziła kilkanaście domów w okolicach Strzelec Opolskich.

"Według wstępnych ustaleń, całkowicie zniszczone są dachy ośmiu 8  budynków, a 15 są uszkodzone. To była kilkuminutowa burza, która przeszła nad kilkoma wioskami" - powiedział dyżurny Straży Pożarnej w Opolu mł. kpt. Jerzy Libera.

"W ciągu kilku minut zrobiło się kompletnie ciemno, zerwał się wiatr, a powietrze wirowało, jak podczas trąby powietrznej" -  opowiadają mieszkańcy.

Jak mówi Libera, po wyrwanych z korzeniami drzewach powstały olbrzymie dziury, które obecnie wypełniane są kamieniami, zwożonymi z pobliskiej kopalni wapienia.

Według starosty strzeleckiego Gerharda Mateji, najwięcej szkód wichura spowodowała w gminach Izbicko, Strzelce, Zawadzkie i  Jemielnica. Mateja zapowiedział, że samorządy tych gmin złożą do  wojewody wniosek o uznanie zdarzenia za klęskę naturalną.

Wysokości szkód jeszcze nie oszacowano.

sg, pap